Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów. Janusz Gajos (odtwórca roli cenzora) Ucieczka z kina „Wolność” – polski dramat psychologiczny z 1990 roku w reżyserii Wojciecha Marczewskiego i z jego scenariuszem. W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne! Czułam się zaniedbywana. Spędziłam okropnego sylwestra dla VIP-ów, na którym bardzo się wynudziłam, bo mało kogo znałam, a orkiestra grała fatalnie. Co gorsza, w ogóle nie pamiętam, kiedy kochałam się z własnym mężem. Myśl o zdradzie zaczęła mi chodzić po głowie już jakiś czas temu. Rzadko chwali się ojcem, jednak wbrew plotkom ma z nim bardzo dobre relacje. Julia Wieniawa jest córką Konrada Wieniawy-Narkiewicza i Marty Wieniawy. Rodzice gwiazdy serialu "Rodzinka.pl" nie są razem, jednak utrzymują ze sobą dobre relacje. Mama aktorki na co dzień zajmuje się interesami córki, natomiast ojciec jest znanym plastykiem cash. Niecały miesiąc po Dniu Matki przychodzi czas na Dzień Ojca. Tata jest drugą najważniejszą osobą w życiu każdego dziecka. Właśnie dlatego 23 czerwca każda pociecha powinna iść do swojego ojca i powiedzieć mu, jak bardzo go kocha. Jeśli nie wiesz w jakie słowa ubrać swoje uczucia, zobacz gotowe życzenia na Dzień Ojca i zainspiruj się. Czasem nasze kontakty z ojcami bywają szorstkie, czasem nie potrafimy się do końca zrozumieć, jednak zawsze wiemy, że w najtrudniejszych momentach możemy liczyć na tatę i jego wsparcie. Każdy ojciec dla córki jest pierwszym i najważniejszym mężczyzną w życiu. Dla syna tata staje się wzorem do naśladowania i osobą, która nauczy, jak wbić gwóźdź czy skosić podwórko. Właśnie dlatego, kiedy przychodzi Dzień Ojca, warto pamiętać o swoim tacie i złożyć mu szczere i piękne życzenia. Jeśli masz problem z zebraniem swoich myśli, zobacz najciekawsze propozycje życzeń na Dzień Ojca. Co wybierzesz? Zobacz także: Czym zaskoczyć ukochanego na rocznicę ślubu? Te prezenty to strzał w dziesiątkęŻyczenia na Dzień Ojca Tatusiowi Drogiemu Zawsze uśmiechniętemu Dużo życzymy radości I dni pełnych miłości Szczęściem wypełnionych chwil A do pracy......dużo sił! W dniu dzisiejszym drogi Tatku, zdrowia, szczęścia i dostatku. W życiu samych przyjemności,w duszy niechaj spokój gości. Kochany Tato - zacznę zwyczajnie, że z tobą w domu zawsze jest fajnie: i w deszcz, i w słotę, w smutku, w radości wspierasz i uczysz życia w miłości. Dzisiaj za wszystko chcę Ci dziękować,skromny bukiecik kwiatów darować. Dziś święto obchodzi Najdroższy Tata, niech los mu z kwiatów życie uplata, niech nie da poznać żadnych troski rzuci pod nogi pieniędzy stos. Drogi Tatusiu - najlepszy na świecie, który mnie kochasz w zimie i w lecie, jesienią, wiosną, w nieznanej trosce, w szczęśliwym domu - jak w raju rosnę, za Twoją dobroć dzisiaj dziękuję, zdrowia, łask Bożych, szczęścia jazdy, spełnienia marzeń, pięknych urlopów i na zawsze razem! Dziękuję, że znosiłeś to, czego nie sposób było znieść, że robiłeś coś z niczego, że dawałeś, mając puste kieszenie, że wybaczałeś, choć nie chciałam przepraszać, że kochałeś gdy kochać się nie dawało, że mnie wychowałeś,Że też Ci się to udało. Dziś dzień ojca Drogi Tato. Co Ty dzisiaj powiesz na to? Ślę Ci szczere me życzenia. Czy w twym życiu to coś zmienia? Mam nadzieję, że się cieszysz! i że dzisiaj sie nie spieszysz. Bo to święto jest dla ciebie, byś urządził je dla także: Te życzenia imieninowe to prawdziwy strzał w dziesiątkę! Czas jak koło szybko krąży, Rok za rokiem szybko mija, Z życzeniami synek dąży:Niech Ci Tatku szczęście sprzyja! Tato mój – to rachunek bezpieczeństwa, to wycieczki na wakacje, to prace domowe z matmy i placki ziemniaczane na kolację. Mój Tato - to dom rodzinny z pięknym ogrodem, to wycieczki samochodem i o czym nigdy jeszcze nie zapomniałem, to los na loterii, który bardzoszczęśliwie wygrałem. Znalazłam tyle miejsca, a pisać będę tak mało, tylko tyle, że brak mi słońca i zabawy, do których namawiałeś mnie z zapałem kochany Tato. Tato! Wiesz dobrze o tym, że kocham Cię i Bogu codziennie dziękuję, że choć nie mieszkamy razem, co wieczór jesteś ze mną,przez skórę to czuję. Kiedyś powiedziałeś mi, że jeśli mocno będę chciała spełnią się moje sny. Śniłam o Tobie wczoraj kochany mój Ojcze, byliśmy tacy szczęśliwi we dwoje, Sen się spełni, mocno w to wierzę, dziś przyjmij kwiaty i to zaproszenie na specjalną wieczerzę, bo jej z okazji Dnia Ojca, nawetzły sen nam nie zabierze. Także Ty nosiłeś mnie na ręku, i gdy płakałam zabawiałeś mnie, choć się tego nie pamięta, ja o tym dobrze wiem. Chcę Ci dziś za to podziękować i pocałunek złożyć na ręce Twe, które mnie pielęgnowały, które też karciły mnie, które mnie wychowywały,w wiernej miłości do Ciebie. Wiem, nie lubisz ceregieli, w swojej roli usuwasz się w cień, ale to Ty jesteś mym Ojcem i czułam zawsze, że kochasz mnie. Więc dzisiaj na znak mej nieskończonej miłości, w Dniu Ojca, proszę Cię, przyjmij me życzenia na znak wdzięczności i wiedz, że zawszebędę kochać Cię Dobre słowo na dobranoc i uśmiech na dzień dobry, pochwała za poprawne zachowanie, i klaps jako napomnienie, tak właśnie Cię pamiętam, takiego kocham Tato, i duma mnie rozpiera, żejestem dziś do Ciebie także: Najpiękniejsze życzenia na rocznicę ślubu dla kobiet i mężczyzn A kiedy będzie słońce i lato Pójdziemy sobie na spacer z tatą. Ja będę miała nową sukienkę, Tato będzie mnie trzymał za rękę. Pójdziemy wolno, prosto przed siebie, Będziemy liczyć chmury na niebie, Będziemy liczyć drzewa przy drodze, Będziemy skakać na jednej nodze. Miniemy kino, przedszkole i aptekę, Jeszcze spojrzymy z mostu, na rzekę, Jeszcze okruchy rzucimy falom, Kupimy w kiosku różowy balon. Kiedy będę już bardzo zmęczona, Tato posadzi mnie na ramiona (tacy będziemy jak nikt, szczęśliwi). A wokół ludzie będą się dziwić, I wszyscy będziemy patrzyli na to, Jak na barana niesie mnie tato. Wiem jak ciężko pracujesz Tato! Bardzo Cię kocham za to, a także za Twe szlachetne serce, w którym rodzina pierwsze ma miejsce! W ten dzień świąteczny przyjmij podziękę za wiarę, mądrość, ojcowską rękę. Wysłuchaj życzeń co z serca płyną: Niech wichrymroźne Ciebie ominą. Dziś jak tylko z łóżka wstałam, Zaraz tatę uściskałam. Uściskałam z całej siły, I wrzasnęłam: Tato miły! Nos do góry, uszy też Dziś jest twoje święto wiesz??? Każdy tata je obchodzi. Ty też obchodź. Co co szkodzi!!! A jeżeli nie dasz rady Zjeść tej całej czekolady, Tortu, lodów i piernika Znajdziesz we mnie pomocnika! Jakie to szczęście, że będąc już dorosłą osobą, dzięki Tobie czuję się czasami jak dziecko... A to takie błogie uczucie... Bądź ze mną, z nami wszystkimi jak najdłużej, bo mnie i całej naszej rodzinietak dobrze z Tobą. Drogi tato jesteś najdroszszy na świecie i nikt mi cię nie odbierze, będę dobrą i grzeczną córeczka i zawsze o Tobie będę pamiętać. W bólu i smutku w rozpaczy i w szczęściu bo ty mnie kochasz i będziesz kochać. Choć jestem duży-bez swego Taty bez przerwy wpadałbym w tarapaty. Kiedy więc przyjdą jakieś kłopoty, od razu Tacie oznajmiam o tym. A wtedy zaraz łatwiej i prościejuda się wybrnąć z wszelkich trudności. Jakże Ci, Tato, wyznać mamy, że Cię kochamy? Jak Cię zapewnić o tej miłości? Jak życzyć Tobie w dniu imienin szczęścia promieni? Tatusiu, popatrz: to w tych kwiatuszkach są całe nasze serduszka. Dziękuję za to wszystko, Czym dobroć jest na ziemi, Że Jesteś najważniejszy, Że tego nikt nie zmieni, Że jeden dzień najpiękniej W mym sercu jaśnieć musi: Dla jednych to Dzień Ojca, A dla mnie Dzień Tatusia. Choć jestem duży - bez swego Taty bez przerwy wpadałbym w tarapaty... Kiedy więc przyjdą jakieś kłopoty od razu Tacie oznajmiam o tym... A wtedy zaraz łatwiej i prościej uda się wybrnąć z wszelkich trudności... Tatusiu kochany, my z serca Ci składamy: Zdrowia, sił i codziennej radości, żadnych problemów ze stawami kości. Obyś miał zawsze spokojną głowę, do nas - dziewczyn nerwy stalowe. Cierpliwość świętą! Rękę nie ciężką! Spokojnego ducha, kiedy trwa zawierucha. Niech Ci płyną jak najmilej życia trudne chwile, w dzień dzisiejszy Tatku miły,tego my córeczki Ci życzymy!Bądź na bieżąco! Polub Chillizet na FacebookuAutor: Anna Respondek Czy kocham Boga i stawiam Go na pierwszym miejscu w swoim życiu? Czy radowałem się z bycia synem/córką Boga? Czy jestem wdzięczny za swoje życie? Czy regularnie i z zaangażowaniem uczestniczę we Mszy św.? Czy regularnie się modlę? Czy rozwijam swoją wiarę poprzez czytanie Pisma Świętego, prasy katolickiej, portali chrześcijańskich? Czy regularnie się spowiadam? Czy nie trwam w grzechu ciężkim, odwlekając spowiedź? Czy jestem wdzięczny Bogu i rodzicom dziecka, że powierzyli mi rolę matki/ojca chrzestnego? Czy czuję się odpowiedzialny za to dziecko? Czy dbam o stały kontakt z chrześniakiem? Czy buduję wzajemną więź z chrześniakiem? Czy podczas obrzędu Chrztu Św. dziecka złożyłem szczere wyznanie wiary? Czy jestem przykładem zdrowego życia moralnego dla dziecka? Czy nie próbuję zastępować i wyręczać rodziców naturalnych? Czy czuję się współodpowiedzialny za chrześcijańskie wychowanie dziecka? Czy reaguję, kiedy zauważam, że rodzice zaniedbują swoje dziecko? Czy wspomagam dziecko materialnie, zwłaszcza jeśli zachodzi taka potrzeba? Czy modlę się za chrześniaka? (np. Msza św. przynajmniej raz w roku, 1 raz w miesiącu Komunia św. w jego intencji) Czy pamiętam o urodzinach, imieninach, rocznicy Chrztu św. dziecka? Czy interesuję się życiem chrześniaka, jego radościami i smutkami? Czy zachęcam dziecko do pogłębiania wiary przez podarowanie wartościowych książek? Czy cieszę się sukcesami chrześniaka? Czy wspieram chrześniaka w trudnych chwilach? Czy nie odmówiłem mu pomocy? Czy wspieram rodziców dziecka? Czy nie krytykuję rodziców dziecka w jego obecności? Czy nie gorszę dziecka swoim słowem, czynem, zachowaniem? Czy uczestniczę w ważnych uroczystościach w życiu chrześniaka (Pierwsza Komunia Święta, Bierzmowanie, ślub)? Czy zawierzam życie dziecka Bogu? Czy nie wycofałem się z życia dziecka zaraz po dniu Chrztu Św.? Czy chwalę chrześniaka? Czy dbam o to, aby czuł się wartościowy w moich oczach? Czy pokazuję dziecku, że jestem dumny z bycia jego matką/ojcem chrzestnym? Czy nie krytykuję go i poniżam, kiedy przydarzy mu się niepowodzenie? Czy bycie rodzicem chrzestnym nie sprowadzałem jedynie do obdarowywania dziecka prezentami? Czy nie faworyzowałem swojego chrześniaka? Czy potrafiłem upomnieć chrześniaka z miłością? Czy jestem cierpliwy i wyrozumiały? Czy potrafię przyznać się do błędu i przeprosić? Czy w relacji z chrześniakiem jestem bezinteresowny? Czy oczekuję podziwu, wdzięczności? Czy nie zawiodłem zaufania chrześniaka? Czy byłem prawdomówny? Czy dochowałem tajemnic, które mi powierzył? Czy nie posługiwałem się oszczerstwem, obmową, plotką? Czy nie niszczę sobie życia przez uleganie nałogom: alkoholizm, palenie papierosów, narkotyki? Czy walczę z pokusami? Jaki wysiłek wkładam w to, by stawać się coraz bardziej człowiekiem duchowym? Jaki wysiłek wkładam w to, by coraz lepiej wypełniać obowiązki rodzica chrzestnego? Czy nie powoduję konfliktów, awantur, sprzeczek? Czy je łagodzę? Czy potrafię wybaczać? Czy rozmawiam z dzieckiem o Bogu? Czy nie wstydzę się wiary? Czy swoim życiem daję świadectwo wiary? Czy mam poczucie, że spełniam zobowiązanie złożone podczas Chrztu św. dziecka? Opracowała: Magdalena Pawełczyk Rachunek sumienia teściowej/teścia Czy kocham Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem? Czy właściwie realizowałem/łam swoje powołanie do rodzicielstwa? Czy przygotowałem/am moje dorosłe dzieci do samodzielnego życia? Czy nie traktuję syna/córki jako swoją... Rachunek sumienia pracownika służby zdrowia Czy rozumiem swoje powołanie pomocy człowiekowi w cierpieniu, zgodnie ze słowami Chrystusa „nie przyszedłem, aby mnie służono, ale abym służył”? Czy wykonuję swój zawód tylko dla gratyfikacji finansowych i prestiżu? Czy za uzyskane wykształcenie, doświadczenie... Rachunek sumienia katechety Czy nie boję się oddać wszystkich dziedzin swego życia Panu Bogu? Czy oddaję wszystkie swoje lęki i niepowodzenia Panu Bogu? Czy wierzę, że Jezus jest Panem rzeczy niemożliwych? Czy nie wymuszam niczego na Bogu? Czy szukam różnych form modlitwy? Czy ubogacam... Rachunek sumienia osoby należącej do grupy biblijnej Czy kocham Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem? Czy wierzę w Boga i w to wszystko, co On objawił, a co Kościół podaje mi do wierzenia? Czy kocham i akceptuję samego siebie? Czy jestem wdzięczny Bogu za życie? Czy... Rachunek sumienia posiadacza telefonu komórkowego / smartfona Czy kocham Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem? Czy wierzę w Boga i w to wszystko, co On objawił, a co Kościół podaje mi do wierzenia? Czy kocham i akceptuję samego siebie? Czy jestem wdzięczny Bogu za życie? Czy... Rachunek sumienia urzędnika – wersja 2 Czy wypełniłem obowiązki z należytą starannością, wiedząc, że moja praca jest darem od Pana Boga? Czy udzielałem klientom sumiennie informacji? Czy spóźniałem się do pracy? Czy wykonywałem w godzinach pracy czynności, które nie są związane z zadaniami... Najnowsze rachunki sumienia w tej kategorii Nadchodzi taki dzień, gdy musimy przedstawić dzieciom swojego nowego mężczyznę. Chcemy by zamieszkał z nami. Boimy się. Zarówno reakcji dzieci, jak i słuszności podejmowanej decyzji. W końcu sami tyle się w bajkach naczytaliśmy o złych macochach i jeszcze straszniejszych mój kumpelJanka, 32-letnia tłumaczka rozwiodła się, gdy syn miał cztery lata. Gdy szedł do pierwszej klasy zdecydowała się zamieszkać z Arkiem. Jędruś od razu pokochał jej partnera.– Na pewno duży wpływ na to miał fakt, że jego ojciec jest bezrobotnym alkoholikiem – wyznaje. – Jędruś dość szybko zaczął się wstydzić ojca, więc niepijący Arek, który poświęcał mu dużo czasu szybko zdobył jego zaufanie. Razem grali w karty i szachy. Razem wygłupiali się. Że Arek jest dla niego kimś ważnym zorientowałam się, gdy wyjechał na trzy dni w delegację. Syn bez przerwy dopytywał się, kiedy będzie piątek. Gdy ostatnio jego ojciec przyszedł do nas w odwiedziny siedli z Arkiem przy stole i gadali. Jędrek przyszedł przysłuchiwać się rozmowie i wlazł na kolana… Arkowi. Dopiero po kwadransie zorientował się, że tacie może być mama– Kiedy zostałam sama nie myślałam o mężczyznach – wyznaje Magdalena, 36-letnia lekarka, matka dwóch córek w wieku 7-10 lat. Od 3 lat związana jest z dziesięć lat młodszym Jarkiem. – Gdy go poznałam od razu pojawiło się pytanie "co z dziećmi?". Chciałam z nim być. A być z mężczyzną mając dzieci oznacza albo romans skrywany przed wszystkimi albo jawny związek, o którym trzeba poinformować i dzieci. Zdecydowałam, że nic im nie powiem. W końcu nie wiem, czy on traktuje mnie poważnie. Jest ode mnie 10 lat młodszy. A może za chwilę pozna kogoś i mu się znudzę?To dlatego spotykali się, gdy córki szły spać. Mieszkanie Magdaleny było na tyle duże, że śpiącym dzieciom nie przeszkadzały ani rozmowy ani szmer włączonego radia czy telewizora. Późną nocą Jarek szedł do siebie. Mieszkał kilka przecznic od Magdy. Pewnej nocy nie wyszedł od niej. Zmęczeni miłością zasnęli i rano wtulonych w siebie znalazła ich starsza córka Magdy.– Wybiegła z pokoju obrażona, a ja pomyślałam, że to koniec – opowiada Magda. Jednak jej obawy były płonne. 7-letnia wówczas córka powiedziała do mamy trochę naburmuszonym głosem:– Mogłaś mi powiedzieć, że się zakochałaś. – zapadła cisza, a ona dodała bardzo poważnie: – Ja rozumiem dziewczynki polubiły Jarka od razu.– Może dlatego, że to o czym marzą dziewczynki to miłość? A może z tego powodu, że ze swoim ojcem mają słaby kontakt? – zastanawia się Magda. – Od kiedy rozwiedliśmy się i znalazł sobie inną kobietę nie poświęca im tyle czasu co kiedyś. Prawdę mówiąc bywa, że nie widuje ich tygodniami. Nigdy nie bierze na wakacje. Jarek ma zawsze czas. Kiedy w weekend jestem w szpitalu na dyżurze to on jeździ z nimi na rowerowe wycieczki. Uczy opiekować się sobieDonata, 34-letnia scenograf, matka dwóch synów lat 10 i 8 jest od dwóch lat związana z Jerzym.– Chłopcy jednak wolą swojego ojca nawet ode mnie – mówi ze smutkiem. – Wprawdzie zaakceptowali Jerzego, ale nie odnoszą się do niego entuzjastycznie. Mam wrażenie, że mają w ogóle pretensje, że rozwiodłam się z ich ojcem. Tymczasem tłumaczyłam im, że to nie jest ich wina. Po prostu w swoim małżeństwie czułam się nieszczęśliwa i zaszczuta. Widzieli jak traktował mnie ich ojciec, który ciągle robił mi sceny zazdrości i zamykał w domu, zabraniając chodzić nawet do pracy. Z Jerzym tak nie ma. Poznaliśmy się rok po rozwodzie. Rozstał się z żoną, bo okazało się, że nie może mieć dzieci. Był gotów pokochać chłopców jak swoich. Ale oni odtrącają go. Wiemy, że za tym wszystkim stoi mój były mąż. To on, przez swój częsty kontakt z dziećmi, nastawia je przeciwko Jerzemu. Jednak oboje mamy nadzieję, że czas pokaże chłopcom jaka jest pełen obawMagdalena, Donata i Janka. Historia każdej z nich jest inna. Wspólne są tylko lęki. Wszystkie trzy najbardziej boją się okresu dojrzewania. To wtedy dziecko zaczyna się buntować. Mogą pojawić się oskarżenia: "Nie jesteś moim ojcem! Nie będziesz mi rozkazywać!".Magda boi się, że gdy jej córki dorosną Jarek zainteresuje się nimi jako kobietami.– Jest 10 lat ode mnie młodszy – mówi. – Wprawdzie nic nie wskazuje na to, by tak właśnie miało być, ale wielu znajomych przedstawia mi taki scenariusz przyszłych boi się, że chłopcy nigdy nie pogodzą się z tym, że miejsce ich ojca zajął przy niej boi się, że kiedyś dobre kontakty jej dwóch ukochanych mężczyzn – Jędrka i Arka skończą się. W końcu nie ma między nimi więzi krwi. Wszystkie trzy kobiety twierdzą zgodnie, że dzieci są wtedy szczęśliwe, gdy szczęśliwi są ich rodzice. A one są szczęśliwe w swoich związkach.– Jędrek pewnego dnia wyfrunie z domu – mówi Janka. – Jeśli skupię się tylko na nim wówczas zmarnuje mu życie, bo stanę się jedna z tych matek, które się we wszystko wtrącają. A tego nie i Magda przytakują. I tylko jedno jest smutne. To, że każda z nich codziennie budzi się i zasypia z myślą, że jej dzieci nie wyrastają w pełnej rodzinie, bo pewien jej człon jest zastępczy. A to boli, gdy w domu nie słychać wołania: "Tato!" – Bo nawet najlepszy ojczym to – jak twierdzi Janka – jednak nie to samo co ojciec. Dziecko to Nowak – psychologCo jest lepsze dla dzieci? Wychowywanie ich przez samotne matki? Czy obecność w domu mężczyzny, nawet gdy nie jest on ich ojcem?Jeżeli ojczym potrafi dawać ciepło i stworzyć rodzinę to jest to lepsze niż samotne wychowywanie dziecka. Natomiast jeśli jest to człowiek, który nie nadaje się na partnera życiowego wtedy jest to tak jakby samotne wychowywanie dziecka. Złotego środka nie ma. Jednak lepiej jest, gdy rodzina jest pełna. Nawet jeśli nie jest to ojciec biologiczny. Ważne, by umiał go zastąpić w najważniejszych ojcowskich i minusy posiadania ojczyma:Plusy:wzorzec mężczyzny w domu. Dzieci wychowują się poprzez modelowanie. Gdy widzą, że jest mama, która zawsze nakrywa do stołu, a ojczym zawsze zmywa naczynia wówczas uczą się, że tak po prostu jest w dorosłym życiu. Uczą się jakie role do spełnienia maja przedstawiciele obu się więzi międzyludzkie. Nie tylko między dzieckiem a matką, ale i między dzieckiem i ojczymem. Dzięki temu dziecko potrafi potem budować takie więzi we własnym domu, który założy. Niestety bardzo często gdy tylko matka chowa dziecko, wówczas zdarza się, że dziecko przejmuje rolę ojca. Gdy w domu mieszka ojczym nie ma takiego kolejny sojusznik. Kolejna osoba, z którą dziecko może pogadać i udać się do niej po jakąś może przeszkadzać uczucie, że nie jest to biologiczny bo społeczeństwo piętnuje takie rzeczy. Dziecko może to odczuwać zwłaszcza wtedy, gdy otoczenie jest mu okresie buntu dziecko bardzo często wytyka to, że ojczym nie jest biologicznym O ile te plusy występują zawsze o tyle minusy Malgorzata Karolina PiekarskaŹródło:

kochałam się z własnym ojcem